8 marca 2014

Good morning, welcome to the... Cymru?


     Ktoś rzuca hasło "Walia". Co myślimy? Małe, w Wielkiej Brytanii, dużo zamków. I ci dziwni ludzie, z tym dziwnym językiem. No i w sumie o dużo się nie pomylilyśmy. Z tą różnicą, że w realnym obrazie Walii musimy usunąć tę dozę niechęci. Bo Cymru ma swój dziwny, specyficzny język, przepełniony jest średniowiecznymi zabytkami i fakt, jest mały. Ale przy tym wszystkim jest uroczy, barwny i... jeszcze bardziej deszczowy niż Anglia!

Walijskie ogrody, gdzieś między Brynną a Cardiff:














 


 
 
 
 


 
 
Typowy, walijski zamek:

 




 
Wanna taka jak u nas.
 
 
Średniowieczny... sedes.
 
 
 
 National Museum Cardiff. Największą furorę robił ruszający się mamut:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz