Ktoś rzuca hasło "Walia". Co myślimy? Małe, w Wielkiej Brytanii, dużo zamków. I ci dziwni ludzie, z tym dziwnym językiem. No i w sumie o dużo się nie pomylilyśmy. Z tą różnicą, że w realnym obrazie Walii musimy usunąć tę dozę niechęci. Bo Cymru ma swój dziwny, specyficzny język, przepełniony jest średniowiecznymi zabytkami i fakt, jest mały. Ale przy tym wszystkim jest uroczy, barwny i... jeszcze bardziej deszczowy niż Anglia!
Walijskie ogrody, gdzieś między Brynną a Cardiff:
Wanna taka jak u nas.
Średniowieczny... sedes.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz